Panele fotowoltaiczne odpowiadają za przekształcanie pozyskanej energii słonecznej w prąd. Dzięki nim gospodarstwo domowe może się niemal całkowicie uniezależnić od sieci energetycznej. Decydując się na montaż paneli, już na samym początku będziemy musieli zdecydować, jakie ogniwa wybierzemy: monokrystaliczne, polikrystaliczne, a może cienkowarstwowe?
Wykorzystanie paneli fotowoltaicznych to najprostszy a przy okazji wysoce zaawansowany sposób przetwarzania energii promieniowania słonecznego. To co go wyróżnia, to przede wszystkim lekkość, niesłyszalność pracy, bezobsługowość i niezawodność.
Obecnie na rynku występuje kilka rodzajów ogniw fotowoltaicznych: monokrystaliczne, polikrystaliczne i cienkowarstwowe. O tym, które z nich sprawdzą się najlepiej w naszym przypadku, decyduje szereg różnych czynników. Na początek warto jednak dowiedzieć się, czym charakteryzują się poszczególne rozwiązania.
Ogniwa monokrystaliczne
- Moduły monokrystaliczne powstają z monolitycznego kryształu krzemu o dużej czystości. Z uwagi na fakt, iż mamy tu do czynienia z wysoce zaawansowaną technologią, musimy się w tym wypadku liczyć z nieco wyższą ceną – opisuje Paweł Sokół z firmy Soleo.
Elementem wyróżniającym moduły monokrystaliczne, jest jednolity kolor i nietypowy kształt. By wyeliminować niepotrzebne straty materiału wycina się je bowiem w formie ośmiokątów, a nie standardowych kwadratów.
- Szacuje się, że ich sprawność wynosi średnio od 14 do 17%. Ogniwa te wykazują również ponadprzeciętną żywotność – dodaje przedstawiciel Soleo.
Ogniwa polikrystaliczne
Drugi rodzaj to tworzone z wykrystalizowanego krzemu, ogniwa polikrystaliczne. Charakteryzuje je kwadratowy lub prostokątny kształt (pozwalający na dokładne pokrycie panelu materiałem półprzewodnikowym) oraz niejednorodna powierzchnia płytki, na której dostrzec można paski.
Proces produkcyjny jest w tym wypadku zdecydowanie mniej skomplikowany, co przekłada się z jednej strony na niższy koszt inwestycji, z drugiej zaś – na zdecydowanie mniejszą sprawność, wynoszącą średnio 12-14%.
Ogniwa cienkowarstwowe
Z kolei jeszcze niższa wydajność (na poziomie 8-12%) i zdecydowanie najniższa cena to domena trzeciego rodzaju paneli – cienkowarstwowych.
- To, co je wyróżnia to niewielka masa, umożliwiająca ich łatwą implementację w elewacji budynków. Dodatkowo wykazują one również dość dużą odporność na wysokie temperatury – wyjaśnia Paweł Sokół.
Warto jednak pamiętać, że moduły tego typu do poprawnego działania wymagają droższej instalacji (wyposażonej np. w galwanicznie izolowany inwerter transformatorowy) co w połączeniu ze spadającą z czasem sprawnością sprawia, że cieszą się one zdecydowanie najmniejszą popularnością.
Co zatem wybrać?
Biorąc pod uwagę powyższe różnice, decyzję o wyborze typu paneli fotowoltaicznych powinniśmy podjąć analizując kilka różnych aspektów. Warto się pry tym skupić wyłącznie na ogniwach mono- i polikrystalicznych.
- Pierwszym z nich jest powierzchnia pod montaż modułów, jaką dysponujemy. Jeśli tego miejsca jest niewiele, powinniśmy raczej postawić na moduły monokrystaliczne, pozwalające na uzyskanie większej mocy z jednego m2 – podpowiada ekspert z firmy Soleo.
Drugim, lecz nie mniej istotnym elementem, który warto wziąć pod uwagę, jest koszt całej inwestycji. W tym wypadku zdecydowanie lepiej wypadają ogniwa polikrystaliczne, które przy porównywalnej mocy wymagają na ogół nieco niższych nakładów finansowych. Z tego powodu stanowią one niemal 4/5 wszystkich montowanych obecnie modułów fotowoltaicznych.
Wybierając instalację fotowoltaiczną w pierwszej kolejności powinniśmy zatem określić dostępną powierzchnię oraz swój budżet. Analiza tych dwóch zmiennych pozwoli nam podjąć optymalną decyzję.
Link do strony artykułu: https://wirtualnemedia.pl./centrum-prasowe/artykul/panele-fotowoltaiczne-8211-jaki-rodzaj-wybrac